Światowy dzień fotografii

Zastanawialiście się kiedyś nad początkami fotografii noworodkowej, jak wygląda w innych krajach, albo jakie stosowano metody, żeby utrzymać dzieci bez ruchu? Dzisiaj mam dla Was kilka ciekawostek w temacie fotografii dziecięcej i noworodkowej.1. Sama fotografia noworodkowa jest stosunkowo nowa, fotografia niemowląt zyskała dużą popularność w latach 2000, za sprawą australijskiej fotografki Anne Gedds, jednak dzieci fotografowano już dużo, dużo wcześniej. Znane nam fotografie dwu-, trzyletnich maluszków pochodzą już z XIX wieku. Oczywiście wówczas wykonanie nawet jednej fotografii dziecka było dużym wyzwaniem, zatem aby utrzymać je we względnym spokoju za tło robiła… jego mama! Żeby jednak nie psuć kompozycji mamom narzucano materiał na głowę tak, aby uzyskać jednolite tło. Często na zdjęciach dzieci z tamtego okresu możemy zauważyć wychodzące znikąd dłonie, które trzymają malucha – to właśnie odpowiednio wkomponowana mama.2. Trudno powiedzieć, kiedy konkretnie wykonano po raz pierwszy zdjęcie dziecku i kim ono było, jest za to w historii fotografii kilka znanych i znaczących portretów dziecięcych. Jednym z najwcześniejszych jest zdjęcie „Dwie siostry” autorstwa Wiliama Henry’ego Foxa Talbota i pochodzi z 1845 roku. Przedstawia siostry Elizabeth i Mary Smith. Ten sam autor w 1846 roku opublikował książkę „The pencil of nature”, zilustrowaną wyłącznie zdjęciami, a nie rysunkami. Możemy w niej znaleźć również zdjęcie noworodka. W 1856 roku Julie Margaret Cameron wykonała zdjęcie „Dziecko w wózku”. Camreon była samoukiem, swoje fotografie wywoływała w kurniku, przerobionym na ciemnię. 3. Fotografia dziecięca i noworodkowa stanowi ważną tradycję wśród rodzin królewskich. Współcześnie, gdy na świat przychodzi nowa księżniczka lub książę monarchia organizuje oficjalną sesję, z której zdjęcia następnie są udostępniane opinii publicznej. Co ciekawe pierwsze zdjęcia Elżbiety II, która przyszła na świat w 1926 roku, pochodzą z maja 1926 roku, kiedy przyszła królowa miała zaledwie 5 tygodni! Można zatem powiedzieć, że każdy maluszek na sesji noworodkowej to mały księciunio.Zostawiam Wam piękne rodzinne ujęcia małego Leo,dajcie znać jak Wam się podobają ?

Leave a Comment